Spacer Wodny

Brzeg rzeki to miejsce spotkania i rozstania. Tutaj wydaje się, że rozmowa płynie leniwie jak nurt. Bywa pełna nostalgii, ale czasem pojawiają się też niebezpieczne wiry.  Tafla wody odbija rzeczywistość, ujawniając jednocześnie jej nowe oblicze.
Czy woda była i jest częścią sąsiedztwa na Dębcu? Odpowiedzi na to pytanie szukaliśmy u źródła – w opowieściach mieszkańców i mieszkanek Dębca. 

Rzeka i dostęp do niej to niestety temat, który na Dębcu należy raczej do sfery wspomnień. Zmiany infrastrukturalne – przede wszystkim wybudowanie Drogi Dębińskiej, która stała się ruchliwą, kilkupasmową jezdnią oraz zamknięcie dużego terenu nadbrzeżnego przez zakład Aquanet, doprowadziło do oderwania Dębca od rzeki. W tej chwili nie ma bezpośredniego dojścia z terenów mieszkalnych nad brzeg. Żeby usiąść na brzegu i obserwować ruch wody trzeba przejść mostem kolejowym na drugą stronę rzeki (od strony Starołęki).
Zupełnie inaczej wygląda to we wspomnieniach starszych mieszkańców, którzy zgodnie przyznają, że kiedyś nad rzeką kwitło życie towarzyskie, a na Dębinie oraz nad wodą spędzało się niemal każdą wolną chwilę. Dotarcie z bloków na Dębcu nad sam brzeg Warty nie było problemem. Najstarsi mieszkańcy wspominają, że jako dzieci, mijając ogródki działkowe, przechodzili mało uczęszczaną Drogę Dębińską i ścieżkami Dębiny docierali na nadrzeczne plaże. Zabierano koce, kosze ze smakołykami, a co bardziej muzykalni brali także gitary i akordeony. W niedzielne popołudnia blokowiska całkowicie pustoszały, bo mieszkańcy, całymi rodzinami piknikowali i wypoczywali właśnie nad rzeką. Dębieccy seniorzy pamiętają jednak, że nierzadko zdarzały się wypadki i ludzie tonęli w rzece, ale z reguły nie powstrzymywało to śmiałków nawet przed przepływaniem wpław na drugi brzeg: Myśmy, jako dzieciaki się nie bali! Kąpali się wszyscy, a woda była czysta.

Na poniższej mapie znajdziesz trasę spacerową śladami wody po Dębcu i Dębinie. Na oznaczonych przystankach czekają na ciebie opowieści mieszkańców Dębca i ciekawostki związane z tym miejscem.

Projekt został zrealizowany dzięki współpracy z Festiwalem Malta w ramach GENERATOR MALTY.